Ładne screeny, szkoda, że wciąż nie nauczyłaś się wyłączać UI :) Ja wczoraj dłużej pograłem i - ku swej rozpaczy - podtrzymuje swoje zdanie o tej grze. Ku rozpaczy, bo bardzo chciałem je zmienić. Najbardziej z tego wszystkiego podobają mi się kolekcje - zerżnięte z EQII, ale w Rifcie chyba atrakcyjniej zrobione. Nie wiem, czy są za to jakieś nagrody, ale chętnie łaziłbym po tym nieinspirującym świecie po to tylko, żeby wyglądać błyszczących pikseli ;)
Może Dagmara mnie zrozumie, kiedy mówię, że to gra "z edytora" ;) Strasznie mnie drażni grafika, w której nie ma jakiejkolwiek artystycznej wizji czy choćby najzwyczajniejszego w świecie smaku. W tej grze prawie każdy element jest z innej bajki, trudno mi się do tego przekonać bez irytacji.
Poza tym - ale tu już się czepiam - nie podoba mi się ten system "wielu dusz" i "multi-klasowości". Dla mnie to zawracanie głowy. Znowu - jak w EQII - niby sryliard klas i kombinacji do wyboru, ale tak naprawdę gracz musi wybierać z kilku dobrych skilli, bo inne albo się pokrywają, albo wykluczają (nawet jak sie dobiera dusze zgodnie z podpowiedziami gry), albo po prostu są na tyle nudne, że się nie chce kombinować.
Naprawdę, gdybym miał więcej czasu, to na całego na miesiąc-dwa zaangażowałbym się w "Aion", bo na razie gra mi się super przyjemnie (i namawiałbym do tego przyjemnego grindu Dagmarę, gdyby nie jej doktorat :)).
Mam nadzieję, że A. się nie obrazi, że nie podzielam zachwytów nad Riftem i będzie dalej relacjonować swoje postępy w grze (ciekaw jestem, co z tymi kolekcjami - są jakieś nagrody?).
Mnie ten styl grafiki zupełnie nie przypadł do gustu, ale wolę nie ciągnąć wątku, bo już mnie Srebrna ochrzaniła, że krytykuję grę na podstawie screenów.
Aion wspominam jako śmiertelnie nudny i nawet z habilitacją w kieszeni nie miałabym ochoty do niego wracać ;)
Mam natomiast nadzieję, że wszyscy sobie znowu razem zagramy, kiedy się pojawią nowe Star Wars. To jedyna gra online, w którą miałabym teraz ochotę zagrać. Już nawet wiem, jaką postać wybiorę! (Chociaż spodziewam się jak zwykle poważnych dyskusji w naszym gronie dotyczących wyboru strony ;)
Ja też już nie mogę się doczekać na SW :) Mam nadzieję, że wczesną jesienią zagramy. Kim chcesz grać? Ja albo Sith Inquisitorem (of course), albo kimkolwiek po jasnej stronie (z wyjątkiem Jedi Knighta) - może najbardziej Smugglerem lub Jedi Counsularem...
Pawel, musisz przejsc troche dalej, bo te poczatkowe tereny nie sa zbyt atrakcyjne. Dosciagnij postac do 12 stego lvlu i wtedy ocen. Mysmy sobie dzisiaj zrobili ( na tyle , na ile nam nasze zepsute lacze pozwala)postaci po zlej stronie. Tam tereny mi sie zupelnie nie podobaja. Za duzo przestrzni i za malo drzew. Zdecydowanie wole "jasna strone" Co do ilosci skili mnie tez to irytowalo na poczatku, ale dosc latwo jest to ogarnac. Po prostu wywala sie te pokrywajace sie. Ale MA SIE wybor i mozna kombinowac.
Co do Aiona, Pawel. Jestes teraz jakos na 13/15 lvl? No to teraz to w ogole jeszcze nie jest grind w porownaniu z tym, co sie czeka :>
Mnie na razie grind w Aionie nie przeszkadza, bo wskakuje na 15 minut, rozwalam 15 stworkow, oddaje questa i sie wylogowuje. Jakos nie irytuje mnie to (jeszcze). Co do wyboru w Rifcie - dla mnie to jest "wybor", a nie wybor. Wyborow to sie dokonywalo w Guild Wars, gdzie w odpowiednim doborze skilli naprawde mozna bylo byc kreatywnym. A tutaj - co z tego, ze moge wybierac sposrod kilkudziesieciu skilli, skoro niczym (w efekcie) sie od siebie nie roznia... Dla mnie to gra nie warta swieczki - wolalbym przejrzysty system skilli, a nie cos, co robi wiecej zamieszania niz pozytku. Ale sie nie czepiam tego za bardzo, bo wiem, ze ludziom sie podoba, czyli ogolnie musialo "zaskoczyc".
Co do grafiki i 12 levelu - dobrze, sprobuje ;) Ale, o ile terenow na 12 levelu nie robil zupelnie inny grafik/artysta/projektant, watpie, by wrazenia byly zupelnie inne. Choc moze, moze... ;)
Z tym grafikiem to moze cos byc, bo kolejna lokacja ( te najbardziej zielone screeny na koniu) jest zupelnie inna. Graficznie. Jak na moj gust oczywiscie :)
Co do grindu w Aionie. To w pewnym momencie gdzies miedzy chyba 30 a 40 trzeba bylo wbic 10 lvli farmiac ! elite moby i zbierac lecace z nich wiaderka. Zbieralo sie je jakos po 50 i oddawalo pseudo questa, za ktorego byl symboliczny exp. Mysle, ze to byl ostateczny gwozdz do aionowej trumny. Oczywiscie alternatywy nie bylo. Bo questy sie skonczyly. Ale BYC moze cos zmienili. Oby, nie wiem. Ja do Aiona na pewno nie wroce.
Nie no, ja do Aiona tak na poważnie to nie namawiam, bo nawet jakbyś wróciła, to mnie by się wtedy pewnie znudziło ;) Z tego, co wyczytałem, dodali masę questów, tak że teraz od 1-55 lvl po prostu się questuje. Ale jak jest naprawdę, nie wiem. No i są podobno instancje solo, a to już coś, co mnie kręci :) Ja mogę porównywać swoje wrażenia z betą, w którą grałem. Teraz leveluje się o wiele łatwiej. Jestem też w szoku, ile kasy się dostaje z questów. Kiedyś praktycznie nie było mnie stać na teleport czy przelecenie z miejsca na miejsce. Teraz spokojnie mogę kupować wszystko w sklepikach i swobodnie handlować na AH. Jak na razie - dla mnie OK na tyle czasu, ile mogę wygospodarować.
Nawet na samym poczatku w Aionie nie trzeba bylo nic grindowac (a teraz jest jeszcze mniej). Po prosty Asia musi sie uspolecznic i zasuwac do instancji zamiast solo/duowac ;)
Ja jestem BARDZO spoleczna i mam tone cierpliwosci, ale tych beznadziejnie nudnych instancji w Aionie, do ktorych zreszta chodzilam, nie bylam w stanie zniesc. Po Aionie zreszta zostal taki dowcip, jak opisywalismy Jarkowi, jaki jest drop rate itemow w Aionie: - Wyobraz sobie Jarek Stratholme i konia z barona. No to w Aionie jest podobnie. KTOS gdzies slyszal, ze komus kiedys cos tu spadlo :> A grondowac oczywiscie trzeba bylo i nie wiem, KTO sie tu osmiela twierdzic, ze bylo inaczej :>
A mnie się "Aion" podoba coraz bardziej, wczoraj byłem w solo-instancji, a gra, gdzie są solo-instancję, musi być dla mnie ;) Poza tym chciałbym sobie pograć w grupie, co mnie wręcz szokuje. "Rift" natomiast - im dłużej gram, tym bardziej mi się wydaje obrzydliwy i nijaki (pod każdym względem). Czy już mówiłem, jak ohydnie kiczowate są te gigantyczne napisy "Quest Accepted" i "Quest Completed"? A na paskudne figurki postaci i mobów (w zdecydowanej większości przypadków nawet nie wiem, co to właściwie jest, co zabijam - bezkształtne abominacyjne figurki, gobliny na przykład). Zaraz mi się kończy darmowy miesiąc, na pewno nie przedłużę.
Ja mysle, ze to Dalamar :> Pawel, a probowales scraftowac jakis item w aionie? :> Na 35 sa swietne epickie sety z craftow! Idz, idz, ciekawa jestem, czy dalej bedziesz taki zachwycony :P Solo instancje to twor dla totalnie aspolecznych jednostek. Moze cel jest taki, zeby tego typu jednostki jednak zapragnely grac w normalnej grupie z ludzmi :P Kiedys okreslilam, ze Aion to taki slicznie opakowany cukierek z wnetrzem bez smaku, Poczatkowo zachwycona, dostalam po nim zgagi. I tak sie zastanawiam. Czemu ty nie grales z nami w Aiona od poczatku? Czy moze grales, ale przestales? w ogole nie moge sobie tego przypomniec.
Szczegoly postaci w Rifcie sa super. Bardzo szczegolowe i bardzo sie miedzy soba roznia. Np spotkalam juz cztery rodzaje pajakow. a tesktury zbroi podobaja mi sie coraz bardziej :> sa takie...gustowne.
Ładne screeny, szkoda, że wciąż nie nauczyłaś się wyłączać UI :)
OdpowiedzUsuńJa wczoraj dłużej pograłem i - ku swej rozpaczy - podtrzymuje swoje zdanie o tej grze. Ku rozpaczy, bo bardzo chciałem je zmienić.
Najbardziej z tego wszystkiego podobają mi się kolekcje - zerżnięte z EQII, ale w Rifcie chyba atrakcyjniej zrobione. Nie wiem, czy są za to jakieś nagrody, ale chętnie łaziłbym po tym nieinspirującym świecie po to tylko, żeby wyglądać błyszczących pikseli ;)
Końskie kopyta wyglądają ładnie, tyle dobrego mogę powiedzieć :P
OdpowiedzUsuńMoże Dagmara mnie zrozumie, kiedy mówię, że to gra "z edytora" ;) Strasznie mnie drażni grafika, w której nie ma jakiejkolwiek artystycznej wizji czy choćby najzwyczajniejszego w świecie smaku. W tej grze prawie każdy element jest z innej bajki, trudno mi się do tego przekonać bez irytacji.
OdpowiedzUsuńPoza tym - ale tu już się czepiam - nie podoba mi się ten system "wielu dusz" i "multi-klasowości". Dla mnie to zawracanie głowy. Znowu - jak w EQII - niby sryliard klas i kombinacji do wyboru, ale tak naprawdę gracz musi wybierać z kilku dobrych skilli, bo inne albo się pokrywają, albo wykluczają (nawet jak sie dobiera dusze zgodnie z podpowiedziami gry), albo po prostu są na tyle nudne, że się nie chce kombinować.
Naprawdę, gdybym miał więcej czasu, to na całego na miesiąc-dwa zaangażowałbym się w "Aion", bo na razie gra mi się super przyjemnie (i namawiałbym do tego przyjemnego grindu Dagmarę, gdyby nie jej doktorat :)).
Mam nadzieję, że A. się nie obrazi, że nie podzielam zachwytów nad Riftem i będzie dalej relacjonować swoje postępy w grze (ciekaw jestem, co z tymi kolekcjami - są jakieś nagrody?).
Mnie ten styl grafiki zupełnie nie przypadł do gustu, ale wolę nie ciągnąć wątku, bo już mnie Srebrna ochrzaniła, że krytykuję grę na podstawie screenów.
OdpowiedzUsuńAion wspominam jako śmiertelnie nudny i nawet z habilitacją w kieszeni nie miałabym ochoty do niego wracać ;)
Mam natomiast nadzieję, że wszyscy sobie znowu razem zagramy, kiedy się pojawią nowe Star Wars. To jedyna gra online, w którą miałabym teraz ochotę zagrać. Już nawet wiem, jaką postać wybiorę! (Chociaż spodziewam się jak zwykle poważnych dyskusji w naszym gronie dotyczących wyboru strony ;)
Ja też już nie mogę się doczekać na SW :) Mam nadzieję, że wczesną jesienią zagramy.
OdpowiedzUsuńKim chcesz grać? Ja albo Sith Inquisitorem (of course), albo kimkolwiek po jasnej stronie (z wyjątkiem Jedi Knighta) - może najbardziej Smugglerem lub Jedi Counsularem...
Na chwilę obecną najbardziej mi się podoba trooper :) Mam nadzieję, że jednak wybierzemy jasną stronę.
OdpowiedzUsuńPawel, musisz przejsc troche dalej, bo te poczatkowe tereny nie sa zbyt atrakcyjne. Dosciagnij postac do 12 stego lvlu i wtedy ocen.
OdpowiedzUsuńMysmy sobie dzisiaj zrobili ( na tyle , na ile nam nasze zepsute lacze pozwala)postaci po zlej stronie. Tam tereny mi sie zupelnie nie podobaja. Za duzo przestrzni i za malo drzew. Zdecydowanie wole "jasna strone"
Co do ilosci skili mnie tez to irytowalo na poczatku, ale dosc latwo jest to ogarnac. Po prostu wywala sie te pokrywajace sie. Ale MA SIE wybor i mozna kombinowac.
Co do Aiona, Pawel. Jestes teraz jakos na 13/15 lvl? No to teraz to w ogole jeszcze nie jest grind w porownaniu z tym, co sie czeka :>
Mnie na razie grind w Aionie nie przeszkadza, bo wskakuje na 15 minut, rozwalam 15 stworkow, oddaje questa i sie wylogowuje. Jakos nie irytuje mnie to (jeszcze).
OdpowiedzUsuńCo do wyboru w Rifcie - dla mnie to jest "wybor", a nie wybor. Wyborow to sie dokonywalo w Guild Wars, gdzie w odpowiednim doborze skilli naprawde mozna bylo byc kreatywnym. A tutaj - co z tego, ze moge wybierac sposrod kilkudziesieciu skilli, skoro niczym (w efekcie) sie od siebie nie roznia... Dla mnie to gra nie warta swieczki - wolalbym przejrzysty system skilli, a nie cos, co robi wiecej zamieszania niz pozytku. Ale sie nie czepiam tego za bardzo, bo wiem, ze ludziom sie podoba, czyli ogolnie musialo "zaskoczyc".
Co do grafiki i 12 levelu - dobrze, sprobuje ;) Ale, o ile terenow na 12 levelu nie robil zupelnie inny grafik/artysta/projektant, watpie, by wrazenia byly zupelnie inne. Choc moze, moze... ;)
Z tym grafikiem to moze cos byc, bo kolejna lokacja ( te najbardziej zielone screeny na koniu) jest zupelnie inna. Graficznie. Jak na moj gust oczywiscie :)
OdpowiedzUsuńCo do grindu w Aionie. To w pewnym momencie gdzies miedzy chyba 30 a 40 trzeba bylo wbic 10 lvli farmiac ! elite moby i zbierac lecace z nich wiaderka. Zbieralo sie je jakos po 50 i oddawalo pseudo questa, za ktorego byl symboliczny exp. Mysle, ze to byl ostateczny gwozdz do aionowej trumny. Oczywiscie alternatywy nie bylo. Bo questy sie skonczyly. Ale BYC moze cos zmienili. Oby, nie wiem. Ja do Aiona na pewno nie wroce.
Nie no, ja do Aiona tak na poważnie to nie namawiam, bo nawet jakbyś wróciła, to mnie by się wtedy pewnie znudziło ;) Z tego, co wyczytałem, dodali masę questów, tak że teraz od 1-55 lvl po prostu się questuje. Ale jak jest naprawdę, nie wiem. No i są podobno instancje solo, a to już coś, co mnie kręci :) Ja mogę porównywać swoje wrażenia z betą, w którą grałem. Teraz leveluje się o wiele łatwiej. Jestem też w szoku, ile kasy się dostaje z questów. Kiedyś praktycznie nie było mnie stać na teleport czy przelecenie z miejsca na miejsce. Teraz spokojnie mogę kupować wszystko w sklepikach i swobodnie handlować na AH.
OdpowiedzUsuńJak na razie - dla mnie OK na tyle czasu, ile mogę wygospodarować.
Nawet na samym poczatku w Aionie nie trzeba bylo nic grindowac (a teraz jest jeszcze mniej). Po prosty Asia musi sie uspolecznic i zasuwac do instancji zamiast solo/duowac ;)
OdpowiedzUsuńJa jestem BARDZO spoleczna i mam tone cierpliwosci, ale tych beznadziejnie nudnych instancji w Aionie, do ktorych zreszta chodzilam, nie bylam w stanie zniesc. Po Aionie zreszta zostal taki dowcip, jak opisywalismy Jarkowi, jaki jest drop rate itemow w Aionie:
OdpowiedzUsuń- Wyobraz sobie Jarek Stratholme i konia z barona. No to w Aionie jest podobnie. KTOS gdzies slyszal, ze komus kiedys cos tu spadlo :>
A grondowac oczywiscie trzeba bylo i nie wiem, KTO sie tu osmiela twierdzic, ze bylo inaczej :>
Zgadnij :>
OdpowiedzUsuńNie mam pojecia! ale to ktos, kto mnie chyba slabo zna, jesli twierdzi, ze nie jestem "uspolecznona" w grach :>
OdpowiedzUsuńAnonimowy fanboy Aiona, stawiam że to Baldur!
OdpowiedzUsuńA mnie się "Aion" podoba coraz bardziej, wczoraj byłem w solo-instancji, a gra, gdzie są solo-instancję, musi być dla mnie ;) Poza tym chciałbym sobie pograć w grupie, co mnie wręcz szokuje.
OdpowiedzUsuń"Rift" natomiast - im dłużej gram, tym bardziej mi się wydaje obrzydliwy i nijaki (pod każdym względem). Czy już mówiłem, jak ohydnie kiczowate są te gigantyczne napisy "Quest Accepted" i "Quest Completed"? A na paskudne figurki postaci i mobów (w zdecydowanej większości przypadków nawet nie wiem, co to właściwie jest, co zabijam - bezkształtne abominacyjne figurki, gobliny na przykład).
Zaraz mi się kończy darmowy miesiąc, na pewno nie przedłużę.
Ja mysle, ze to Dalamar :>
OdpowiedzUsuńPawel, a probowales scraftowac jakis item w aionie? :> Na 35 sa swietne epickie sety z craftow! Idz, idz, ciekawa jestem, czy dalej bedziesz taki zachwycony :P
Solo instancje to twor dla totalnie aspolecznych jednostek. Moze cel jest taki, zeby tego typu jednostki jednak zapragnely grac w normalnej grupie z ludzmi :P
Kiedys okreslilam, ze Aion to taki slicznie opakowany cukierek z wnetrzem bez smaku, Poczatkowo zachwycona, dostalam po nim zgagi.
I tak sie zastanawiam. Czemu ty nie grales z nami w Aiona od poczatku? Czy moze grales, ale przestales? w ogole nie moge sobie tego przypomniec.
Szczegoly postaci w Rifcie sa super. Bardzo szczegolowe i bardzo sie miedzy soba roznia. Np spotkalam juz cztery rodzaje pajakow. a tesktury zbroi podobaja mi sie coraz bardziej :> sa takie...gustowne.
"Gustowne"? Hmm, lepiej nie wnikam w temat ;)
OdpowiedzUsuńPo prostu uznajmy, że - jak zwykle - pozostaniemy przy swoich odmiennych zdaniach :>